Można to nazwać kablem, który zmienił historię.
W połowie XIX wieku podejmowano różne próby ułożenia kabli przez Ocean Atlantycki między Irlandią a USA
Potrzeba było kilku niepowodzeń, licznych bankructw i ponad 10 lat, zanim się udało, ale w końcu się udało. 27 lipca 1866 r. królowa Wiktoria wysłała przesłanie do prezydenta USA Johnsona. Oto, co powiedział:
Osborne, 27 lipca 1866
Do Prezydenta Stanów Zjednoczonych, Waszyngton
Królowa gratuluje prezydentowi udanego zakończenia przedsięwzięcia, które, jak ma nadzieję, może posłużyć jako dodatkowa więź Unii między Stanami Zjednoczonymi a Anglią.
Johnson odpowiedział:
Rezydencja wykonawcza
Waszyngton, 30 lipca 1866 r.
Jej Królewskiej Mości Królowej Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii
Prezydent Stanów Zjednoczonych z głęboką satysfakcją przyjmuje do wiadomości otrzymanie listu Jej Królewskiej Mości i serdecznie odwzajemnia nadzieję, że kabel, który obecnie łączy półkulę wschodnią i zachodnią, może służyć wzmocnieniu i utrwalaniu pokoju i przyjaźni między rządami Anglii i Republiki Stany Zjednoczone.
(Podpisano) Andrew Johnson

Oczekiwanie na odpowiedź Roberta Dudleya. Finansista Cyrus Field i jego współpracownicy czekają na wynik pierwszej transatlantyckiej wiadomości, wysłanej w 1866 r. (Malarstwo /Miejskie Muzeum Sztuki)
Pieniądze to forma technologii komunikacyjnej
W tym czasie wysłanie wiadomości statkiem mogło zająć dziesięć lub więcej dni. Ale w przypadku kabla transatlantyckiego było to teraz kwestią minut, więc ktoś wymyślił hasło: „Dwa tygodnie do dwóch minut”. Szybkość transmisji szybko się poprawiła. Alfabet Morse’a stał się słowami. Wkrótce możliwe było wysyłanie wielu wiadomości naraz. Pod koniec XIX wieku Wielka Brytania, Francja, Niemcy i Stany Zjednoczone były połączone kablem.
Na zawsze zmieniły się stosunki osobiste, handlowe i polityczne.
W tamtych czasach złoto było pieniądzem, podobnie jak papierowe banknoty reprezentujące złoto. Nie można było jednak przesłać złota kablem ani papieru.
Ale możesz wysłać obietnicę. W ciągu dwóch tygodni od przesłania królowej Wiktorii tak właśnie zrobiły dwie strony, które sobie ufały. Uzgodniono kurs wymiany między dolarem a funtem, a następnie opublikowano go w The Czasy 10 sierpnia 1866 r.
Dlatego do dziś kurs funt-dolar, GBPUSD, jest znany jako „kabel”.
Obietnice, obietnice, obietnice
Zgodnie z mitem Adam Smith powiedział: „Wszystkie pieniądze są kwestią wiary”. Miał rację. Spójrz na banknot 20 funtów (jeśli nadal go używasz), a zobaczysz słowa „Obiecuję zapłacić okazicielowi”. Pieniądze są wekslowe.
Oczywiście obietnice znikają. Ale złoto nie. Są to zupełnie różne formy pieniądza: jedna to wiara, druga jest realna.
Niemniej jednak od zarania cywilizacji korzystamy z weksla. Starożytni Mezopotamianie używali żetonów błotnych – stożka lub kuli – reprezentujących owce lub jęczmień, wypiekanych w glinianych kulkach, aby rejestrować należne długi. Z biegiem czasu okazało się, że bardziej efektywne niż pieczenie żetonów w kulki jest wypisywanie obrazków żetonów w błocie w tym samym celu. Tak powstał pierwszy system pisania. W starożytnych Chinach ludzie rejestrowali swoje długi na kawałkach skóry. Po wynalezieniu druku zaczęli używać papieru. Dziś obietnice są rejestrowane i wymieniane między zaufanymi stronami trzecimi na komputerach.
Miliony, prawdopodobnie miliardy obietnic są przesyłane przez Internet w każdej sekundzie. Pieniądze (wekslowe) nie tylko ewoluują wraz z technologią komunikacyjną, ale często są impulsem do rozwoju technologii komunikacyjnych.
Teraz Bitcoin, dzięki swojemu blockchainowi, całkowicie eliminuje potrzebę posiadania zaufanych stron trzecich. To jeden z wielu powodów, dla których jest tak wyjątkowy. Oto sieć komunikacji pieniężnej, wsparta dowodami matematycznymi oraz najpotężniejszą i najodporniejszą siecią komputerową, jaką kiedykolwiek znał człowiek; zaufaną stroną trzecią jest blockchain.
Dlaczego nie chciałbyś mieć udziału w tak przełomowej technologii? W rzeczywistości to właśnie jest posiadanie bitcoina – posiadanie udziałów w nowej technologii monetarnej. I to nie jest tak, że ktoś robi cofanie.
Pieniądze ewoluowały jak język
Moim celem jest zilustrowanie punktu: jeśli wysyłasz ważne obietnice, potrzebujesz dobrych narzędzi komunikacyjnych. Czym zatem są pieniądze, jeśli nie formą komunikacji?
Zbadajmy dalej.
Często mówi się, kiedy rozważamy polityków, patrzcie na to, co robią, a nie na to, co mówią. To, co robimy, mówi o nas więcej niż to, co mówimy. To, co robimy z naszymi pieniędzmi, mówi jeszcze więcej.
A to, co robimy z naszymi pieniędzmi, komunikuje wartość nie tylko między kupującym a sprzedającym, ale także w całej gospodarce. Jaka jest cena czegoś? Jaka jest jego wartość? Odpowiedź jest stale wysyłana i odbierana, trawiona i podejmowana. Gospodarka nieustannie, stopniowo ewoluuje i rozwija się wraz z każdym nowym sygnałem: jak, dlaczego i kiedy, co i gdzie należy produkować.
Pieniądze są więc jak język: nieustannie ewoluują i zmieniają się. Nikt tak naprawdę nie rządzi, nawet bankierzy centralni. Nasz system fiat nie był tak naprawdę planowany. Po prostu stale ewoluował, a miliardy ludzi wnoszą swój wkład na różne sposoby, po prostu używając go. Architekci pieniądza fiducjarnego nie planowali tego, co mamy dzisiaj, po prostu wykorzystali je, aby wyjść z trudnej sytuacji fiskalnej, łagodząc ówczesne okoliczności.
Podobnie nikt nie planował języka, którym dzisiaj mówimy. Język jest trudny do zaplanowania i uregulowania, spróbuj tak jak wielu przez lata – i nadal to robi. Po prostu stale ewoluuje i rozwija się, zgodnie z wykorzystaniem i potrzebami miliardów.
Angielski, którym dzisiaj mówimy, jest daleki od angielskiego Chaucera, Szekspira czy Dickensa. Prawdopodobnie jest mniej słów, na pewno mniej czasów. Gramatyka jest prostsza. Jednak mówi się o nim znacznie szerzej. Sieć się rozrosła.
Mandaryński może mieć trzy lub cztery razy więcej rodzimych użytkowników języka, ale język angielski jest bardziej rozpowszechniony. Może nadejść czas, kiedy wszyscy na świecie będą mówić po angielsku. Jest to dominująca sieć językowa.
Tymczasem inne języki zanikają. Cornish odszedł. Niewielu mówi teraz po walijsku lub gaelickim. Zanikają lokalne dialekty Francji i Włoch. Podobnie, bez wątpienia jest mnóstwo języków afrykańskich, azjatyckich i rdzennych Amerykanów, które wychodzą, jeśli jeszcze ich nie ma.
Pytanie, które należy zadać, brzmi: jak skalowalny jest język? Angielski ma potencjał, aby stać się domyślnym językiem świata; w tym momencie jest to prawie nieuniknione. Pomimo tego, że masz więcej native speakerów, jest to mało prawdopodobne w przypadku mandaryńskiego. Z pewnością nie przydarzy się to gaelickiemu, neapolitańskiemu czy suahili.
Ile różnych pieniędzy było w historii? Muszle, zęby wielorybów, metale, papier, papierosy, paczki z makreli, koniak, dolary Zimbabwe, marki, denary, monety, szylingi, shitcoiny. Większość zginęła. Większość z tych, którzy jeszcze nie umarli, umrze. Trwa tylko złoto, niezmienne i trwałe. Ale, podobnie jak w przypadku kabli transatlantyckich, nie można przesyłać złota przez Internet, tylko złote obietnice między zaufanymi stronami.
Bitcoin to pieniądz dla Internetu
Dolar amerykański jest światową walutą rezerwową. Można to wysłać przez Internet, ale osobom, które nie są Amerykanami, trudno jest uzyskać konta bankowe w dolarach amerykańskich. Opłaty za wymianę walut są drogie. Przelewy pieniężne mogą czasami potrwać kilka dni. Miliardy ludzi pozostają bez bankowości, a tym samym całkowicie wykluczone z systemu finansowego.
Dolar jest walutą narodową używaną na całym świecie. Kraj mógłby używać go jako swojej waluty krajowej (a kilka tak robi), ale importowałby również amerykańską politykę monetarną i w ten sposób poddawał się politycznym kaprysom USA. Dlatego większość krajów posiadających własne agencje polityczne emituje własne waluty.
Tak więc, chociaż „międzynarodowy”, jako waluta narodowa, dolar amerykański jest ograniczony przez granice państwowe i politykę. To samo dotyczy każdej waluty krajowej.
Język nie jest ograniczony granicami państwowymi – a przynajmniej angielski nie jest.
Gdyby tylko istniała apolityczna, pozbawiona granic waluta dla medium bez granic, jakim jest internet, to naprawdę byłoby to skalowalne w sposób, w jaki nie ma żadnej krajowej waluty. Sieć, która ewoluowała organicznie i stale się rozwija.
Nie potrzebujesz konta bankowego, aby zacząć korzystać z bitcoina. Potrzebujesz tylko telefonu z połączeniem internetowym. Nie jesteśmy daleko od tego momentu, w którym każdy, kto chce mieć telefon, ma go. Oznacza to, że nawet osoby nieposiadające rachunku bankowego mogą używać bitcoina.
Mój argument jest taki: jeśli pieniądze są językiem, to Bitcoin jest językiem angielskim. Ma potencjał skalowania, którego nie ma żadna inna waluta. I nawet przy spadkach cen, które widzieliśmy, szybkość haszowania sieci podwoiła się od roku temu. To jest wzrost.
Na koniec, na marginesie, oto miła anegdota z nie tak dawno temu, kiedy funt był bardziej rozpoznawalny na świecie niż dolar.
Naśladując Phileasa Fogga Julesa Verne’a, który okrążył świat w 80 dni, amerykańska dziennikarka Nellie Bly odbyła podróż dookoła świata w 72 dni w latach 1889-1890.
Wzięła funty brytyjskie, ale przywiozła też trochę dolarów, aby sprawdzić, czy amerykańskie pieniądze są znane poza USA. Wyjechała na wschód z Nowego Jorku i nie widziała amerykańskich pieniędzy aż do Kolombo na Sri Lance, gdzie użyto 20 sztuk złota jako biżuteria. Przyjęli jej dolary – ale tylko z 60% rabatem.
Trochę prośby, choć możliwe, aby ludzie zaakceptowali bitcoin w świecie fizycznym, ale nie do tego służy. To pieniądze na internet i jako takie jest skalowalne.
Ten artykuł pojawił się po raz pierwszy w MoneyWeek.
To jest gościnny post Dominica Frisby. Wyrażone opinie są całkowicie ich własnymi i niekoniecznie odzwierciedlają opinie BTC Inc. lub Magazyn Bitcoin.